subway
PostWysłany: Nie 22:42, 06 Maj 2007    Temat postu:

Z pewnością, choć nawet zwykły dvd już za kilkaset zeta idzie kupić. Nie w tym problem. Raczej brak czasu, choć nie tylko.
Kompa kupię se nowego i poodpalam z niego kilkanaście filmów. Niegdyś nadrabiałem straty kulturalne-filmowe głównie na nim Very Happy
grim
PostWysłany: Nie 10:25, 06 Maj 2007    Temat postu:

subway napisał:
Choć w tym przypadky musiałbym se kupić jakiś sprzęt.

dla mniej wymagających wystarczy komputer z napędem DVD Smile
subway
PostWysłany: Sob 22:07, 05 Maj 2007    Temat postu:

grim napisał:
a kto mówi o kinie, przecież to stary film, a nowego zdecydowanie nie polecam Smile


W sumie racja, na płytce też można obejrzeć. Choć w tym przypadky musiałbym se kupić jakiś sprzęt.

Grunt to kreskówka Very Happy
grim
PostWysłany: Sob 16:02, 05 Maj 2007    Temat postu:

a kto mówi o kinie, przecież to stary film, a nowego zdecydowanie nie polecam Smile
subway
PostWysłany: Sob 9:42, 05 Maj 2007    Temat postu:

Z tym nadrabianiem strat to może być trudno, bo od kilku dobrych lat nie byłem z Żoną w kinie.
grim
PostWysłany: Sob 7:09, 05 Maj 2007    Temat postu:

subway napisał:
Niestety nie widziałem autostopowicza ani jednego ani drugiego.

To najwyższy czas nadrobić straty Wink

Niestety większość remake'ów to kicha, jednym z wyjątków które widziałem nie tak dawno to "King Kong" Petera Jacksona.
subway
PostWysłany: Pią 23:15, 04 Maj 2007    Temat postu:

A oto skrót o co w tym filmie chodzi



Historia dwójki młodych ludzi, którzy zabierają do swojego samochodu stojącego przy drodze autostopowicza. Okazuje się, że była to najgorsza decyzja w ich życiu, a człowiek, którego zabrali to niebezpieczny psychopata, który odpowiedzialnością za brutalne zbrodnie, które popełnił, obarczy kierującego samochodem chłopaka.
subway
PostWysłany: Pią 22:00, 04 Maj 2007    Temat postu:

Mocne słowa, ale to lubię grim. Niestety nie widziałem autostopowicza ani jednego ani drugiego. Jednak dobre info zawsze w cenie Very Happy
Grunt to kreskówka Very Happy
grim
PostWysłany: Pią 13:14, 04 Maj 2007    Temat postu: Hitcher, The (Autostopowicz) [2007]

Jako że jestem fanem "Autostopowicza" z 1986 roku (z Rutgerem Hauerem), postanowiłem zobaczyć nową wersję. Oczywiście domyślałem się, że to będzie gówno, ale nawet nie spodziewałem się że aż tak wielkie. Już pierwsze 2 min filmu pokazują do kogo skierowany był ten film (cycki i przemoc, typowy głupi film młodzieżowy), ale jak zwykle postanowiłem dać mu szansę. Nie będę się rozpisywać czemu taki głupi ten film jest, wystarczy zobaczyć wersję z 1986 roku a potem nową Smile

Ok, wyżyłem się, już mi lepiej Smile
Tak więc jeśli ktoś lubi tę starą wersję to lepiej niech omija szerokim łukiem nową, bo to gówno do potęgi Smile
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group